Cieni Avonu używam od bardzo dawna, pamiętam jeszcze ich starą wersję. Obecna jest łudząco podobna do poczwórnych cieni Chanel. Kasetka, okrągłe, wypukłe cienie, aplikator, lusterko i sam kształt opakowania - na pierwszy rzut oka można się pomylić :) Już samo obcowanie z opakowaniem pozwala nam poczuć się luksusowo.
Wiele osób zarzuca im słabą pigmentację,...
Śledź bloga: RSS Dodaj do ulubionych blogów